Maite Perroni udzieliła wywiadu magazynowi Billboard przed ostatnim koncertem grupy
Dokładnie 15 lat temu, 21 grudnia 2008 roku, RBD pożegnało się jako zespół w starym Palacio de los Deportes w Madrycie przed 15 000 widzami, kończąc trasę koncertową, podczas której pożegnali się po kilku latach spędzonych w grupie. Anahí, Maite Perroni, Dulce María, Alfonso Herrera, Christian Chávez i Alfonso Herrera mieli już nigdy więcej nie stanąć razem na scenie.
Przez te lata dostarczali nam jednak wielu treści. Byliśmy świadkami spotkań zespołu, publikacji na portalach społecznościowych… A przede wszystkim zapowiedzi na początku 2023 roku trasy koncertowej: RBD znowu było bardziej żywe niż kiedykolwiek i rozpoczęło w tym roku tournée po różnych stadionach i arenach w Stanach Zjednoczonych i Ameryce Łacińskiej. Wiadomość, która początkowo mogła wydawać się fantazją, stała się rzeczywistością.
Dokładnie tydzień temu grupa zakończyła najbardziej oczekiwane tournee ostatnich lat. Odbyło się ponad 50 koncertów, podczas których Soy Rebelde Tour przeszło do historii i zaskoczyło nawet członków grupy. Nawet oni nie wyobrażali sobie takiego sukcesu. Ich ostatni koncert odbył się na stadionie Azteca w Meksyku. Stadion mógł pomieścić ponad 80 000 widzów. Według promotora Ocesa, grupa wypełniła Foro Sol przez sześć nocy, począwszy od 30 listopada, przyciągając łącznie około 390 000 ludzi.
Maite Perroni rozmawiała ostatnio z Billboard na temat tej trasy. „Teraz widzimy podekscytowane i śpiewające dzieci, które są dziećmi naszych fanów. Przyciągają rodziców na koncerty, bo chcą być częścią tej historii” – powiedziała w wywiadzie członkini grupy.
„Bardzo miło było ponownie spotkać się z tak wieloma osobami, które są częścią naszej historii już od tylu lat, dokładnie 20 lat. Łatwo powiedzieć, ale jest w nich mnóstwo lojalności, miłości, uczucia. Wielką niespodzianką było poznanie nowych pokoleń, to nie jest już tylko jedno pokolenie, ale trzy pokolenia! Wszystko to doprowadziło mnie do wniosku, że RBD to ta potężna, kochająca, pozytywna energia, która napędza projekt” – kontynuowała piosenkarka, mówiąc o trasie.
Zapytana o przyszłość grupy, Perroni odpowiedziała jasno: „Było pięknie! Oczywiście pozostaje złudzenie, że będziemy mogli dalej wspólnie coś budować. Zobaczymy, jaki los i jakie życie nas czeka. Nie wiemy tego dzisiaj. Jesteśmy na innym etapie, w tym ostatnim cyklu, kończąc tę trasę po Meksyku, na stadionie Azteca, jesteśmy bardzo podekscytowani i ogromnie wdzięczni”.
To wspaniała wiadomość, że członkowie są podekscytowani możliwością kontynuowania wspólnej pracy nad projektami. Kto wie? Być może odwiedziliby kolejne kraje w tym Europę.
+ There are no comments
Add yours