Alfonso Herrera w dalszym ciągu otrzymuje pytania dotyczące jego nieobecności na trasie RBD, która zakończy się 21 grudnia na stadionie Azteca
Na czerwonym dywanie filmu „¡Patos!” Aktor słyszał, jak media mówiły o sukcesie, jaki odniosła grupa, i o wątpliwościach, czy jest dumny z rozwoju, jaki odniósł zespół, Poncho powiedział tylko: „Ogólnie to powiedziałeś, powiedziałeś to lepiej ode mnie”.
Choć gdy pojawiły się pytania , czy uda mu się spotkać z byłymi kolegami na ostatniej prezentacji, aby zakończyć ją z rozmachem, Alfonso odpowiedział bez ogródek.
„Jeśli mam pojechać do Azteca? Słuchaj, dzisiaj Pumy grają, jeśli naprawdę dobrze sobie radzą, to oznacza, że dotrą do finału przeciwko Azteca. Mam nadzieję, że uda mi się pojechać do Azteki, aby świętować mistrzostwo Pum.”
Niewygodne pytania
Pomimo niewygodnych pytań o RBD aktor stwierdził, że jego relacje z mediami nie uległy zmianie. „Twoim obowiązkiem lub zadaniem jest zadać pytanie. Będę tutaj, aby odpowiedzieć, ponieważ to robimy, jest to nasza odpowiedzialność” – skomentował z uśmiechem.
40-letni artysta podkreślił, że nadal interesuje go aktorstwo, dlatego nie żałuje, że odmówił udziału w zjeździe RBD. „Są chwile, kiedy poświęcasz utratę rzeczy, ale chodzi także o to, aby wiedzieć, jak to zrekompensować” – oświadczył.
Na razie Alfonso Herrera będzie nadal promował film dla dzieci „¡Patos!”, w którym użyczył swojego głosu i podzielił się napisami ze swoją koleżanką Fernandą Castillo.
+ There are no comments
Add yours