Meksykański piosenkarz i aktor, Christian Chávez, był stanowczy w odpowiedzi na wielokrotne pytania prasy dotyczące zespołu muzycznego, który przyniósł mu sławę.
To, co kiedyś wydawało się legendarnym związkiem RBD, zakończyło się konfliktami i problemami między jego członkami. Po rozpoczęciu trasy koncertowej, która oznaczała ponowne spotkanie Meksykanów z tysiącami fanów na całym świecie, konflikt prawny z menadżerem grupy, Guillermo Rosasem, pozostawił po sobie popiół wśród jej członków, wśród nich jest Christian Chávez.
Maite Perroni, Christopher Uckemann i Christian Chávez postanowili złożyć skargę na przedstawiciela z powodu nieporozumień finansowych, ale Anahí i Dulce postanowiły odsunąć się i nie dołączyć do swoich kolegów, co pozostawiło blizny między niektórymi z nich.
„Jesteśmy pięcioma kolegami, którzy nie są w pełni połączeni. Dlatego bardzo trudno nam osiągnąć porozumienie” – powiedział. „Wiele rzeczy ostatecznie składa się na pewną całość. I jak już wiesz, RBD właśnie takie jest. Nagle wszystko się ułoży i wszystko się ułoży” – powiedział uwielbiany aktor i piosenkarz, gdy został schwytany przez prasę na czerwonym dywanie.
Właściwie, kiedy tylko mikrofon trafił w jego rękę, nie było już potrzeby zadawania pytań na temat byłego zespołu muzycznego, więc wysunął bardzo szczególną prośbę.
„Ja ze swojej strony mówię wam, że nie odchodzę i nie chcę już nic wiedzieć, ale proszę, nie pytajcie więcej, bo tak naprawdę, ciągle tu jestem, a wy widzicie mnie cały czas, więc myślicie: „Hej, Christianie” i tyle. Potem fani też łapią i ciągną mnie, ale nie chcę już tego” – powiedział Chavez z szacunkiem, ale jednocześnie z twardą postawą.
Mimo problemów, których doświadczyli po zakończeniu trasy muzycznej, artysta ma nadzieję, że inne projekty związane z grupą, takie jak dokument o spotkaniu z fanami, również ujrzą światło dzienne: „ Jest wiele rzeczy, które ostatecznie składają się na coś. I jak już wiesz, RBD właśnie takie jest. Nagle wszystko zacznie się układać i wszystko się ułoży” – ma nadzieję.
+ There are no comments
Add yours